Półpasiec to schorzenie atakujące przede wszystkim osoby, które w przeszłości przechodziły już ospę wietrzną. Obie choroby wywoływane są przez wirusa o nazwie Herpes virus varicella, jednak to właśnie półpasiec jest groźniejszą w skutkach chorobą. Warto zatem wiedzieć, jak schorzenie to przebiega i jak wyglądają jego objawy.
Zarażenie półpaścem następuje drogą kropelkową i możliwe jest w dwóch sytuacjach:
- gdy dojdzie do uaktywnienia się wirusa, który po ospie pozostał w organizmie pacjenta.
- gdy dojdzie do kontaktu z człowiekiem chorującym na wietrzną ospę.
Objawy półpaśca

Wirus ospy i półpaśca zaczyna działać, czyniąc szkody w organizmie, zwykle mając ku temu sprzyjające mu warunki. Specjaliści wymieniają tu spadek odporności, występowanie innych chorób, nadmierny stres lub zażywanie niektórych środków farmakologicznych. W przypadku choroby, takiej jak półpasiec objawy w pierwszej fazie nie są z pewnością zbyt charakterystyczne, co wpływa na często zbyt późne zdiagnozowanie schorzenia w prawidłowy sposób. Pojawiający się wówczas ból głowy i gardła, a także gorączka i kiepskie samopoczucie, mogą bowiem zostać uznane za klasyczne przeziębienie. Na tym etapie nic nie zwiastuje, co tak naprawdę jest przyczyną dolegliwości u chorego.
Wkrótce pojawiają się kolejne symptomy choroby. Wirus powoduje szkody w nerwie czuciowym, wzdłuż którego zaczynają być odczuwane silne, rwące, przenikające bóle neurologiczne. Skóra w tym miejscu piecze, czasem chory odczuwa podrażnienie i drętwienie, a po niedługim czasie swędzenie. Co ważne, wszystkie tego rodzaju dolegliwości umiejscawiają się tylko po jednej stronie ciała (lewej albo prawej), nigdy nie przechodząc przez linię środkową. Zwykle jest to tułów, czasem także twarz. U wielu pacjentów następuje również tzw. przeczulica, wskutek której skóra przesadnie negatywnie reaguje na jakikolwiek dotyk.
Zdjęcia objawów półpaśca
Jeżeli chodzi o półpasiec zdjęcia dalszych etapów schorzenia mogą najlepiej zobrazować to, co dzieje się na ciele chorego. Dochodzi wtedy bowiem do pojawienia się wykwitów skórnych. Podobnie jak w ospie, najpierw mają one formę drobnych, czerwonych plamek, by później znacznie się uwypuklić i przeistoczyć w grudkowate krosty. Wypełnione płynem pęcherzyki ulegają wkrótce pękaniu i zamianie w strupy, a w ich miejsce powstają niekiedy kolejne wykwity. Choć opis może nieco przypominać ospę, to przedstawione zdjęcia objawów półpaśca wyraźnie pokazują różnicę.
Wysypka w ospie rozmieszczona jest nierównomiernie niemal na całym ciele, natomiast w półpaścu występuje w skupisku, często tworząc coś na kształt poziomej linii biegnącej, po tej stronie ciała, po której znajduje się podrażniony przez wirusa VZV (Varicella zoster virus) nerw. Bywają również sporadyczne przypadki podwójnego półpaśca, gdzie uszkodzone zostają nerwy w większej ilości, po obu stronach i tak też umiejscawiają się grudki z surowicą lub ropą. Podobnie jak przy ospie wysypka jest uciążliwa ze względu na świąd, jednak chory powinien powstrzymać potrzebę drapania, ponieważ przyniesie to efekt w postaci trwałych blizn.
Więcej na temat półpaśca na portalu https://zdrowy.net/zdrowie/choroby/dermatologia/polpasiec/
Reasumując – jeśli istnieje prawdopodobieństwo, że u danej osoby wystąpił półpasiec objawy najbardziej typowe dla schorzenia to silne, jednostronne bóle i wysypka w okolicach zaatakowanego nerwu. Choć choroba nie należy do rzadkości, wciąż wielu ludzi nie wie do końca, jak wyglądają jej charakterystyczne symptomy. Warto wykorzystać w tym celu dostępne w internecie zdjęcia objawów półpaśca. W przypadku zaobserwowania u siebie podobnych zmian należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza, by rozpocząć leczenie.
Jak się pojawią objawy półpaśca to na wszelkie leczenie jest już za późno. To znaczy można i trzeba stosować leczenie, które jednak tylko złagodzi objawy, tak samo jak przy ospie. Bo to ten sam wirus. 2-3 tygodnie można się z tym pomęczyć, lekko nie będzie.
A ja właśnie zachorowałem na półpasiec i wszystko wskazuje na to, że to właśnie wirus ospy, bo mój młodszy brat przechodzi właśnie ospę. Ja już ospę miałem, dawno temu, więc teraz mam objawy półpaśca na brzuchu. Masakra, to tak swędzi, że wytrzymać nie można, a do tego człowiek się czuje maksymalnie bez sił.